czwartek, 27 października 2011

„Dotknąć prawdy” Antoinette van Heugten

Choroba, tajemnica, duża dawka emocji to mieszanka, która zapewni niezapomniane chwile, znaleźć ją można w powieści  „Dotknąć prawdy” autorstwa Antoinette van Heugten.

Szesnastoletni Max Parkman cierpi na zespół Aspergera, jedną z odmian autyzmu. Chłopaka samotnie wychowuje matka Daniell, która jest ambitną prawniczką. Kobieta robi wszystko, aby jej syn mógł żyć tak jak jego rówieśnicy,  jednak kolejne terapie i leki nie przynoszą rezultatów. Max staje się coraz bardziej agresywny, zostaje wyrzucony z kolejnej szkoły, zaczyna brać narkotyki, a ponadto Daniell odkrywa jego pamiętniki, które wskazują na jego samobójcze tendencje. Zdesperowana kobieta, za namową lekarza decyduje się leczyć syna w szpitalu psychiatrycznym Maintland.  Max trafia na oddział zamknięty, Daniell ma nadzieję, iż w specjalistycznej klinice pomogą jej ukochanemu synowi wrócić do zdrowia. Jednak z dnia na dzień kobieta ma coraz większe wątpliwości co do sposobu leczenia jej syna. Personel szpitala utrudnia i zmniejsza do minimum jej kontakty z dzieckiem, ponadto nie wyrażają zgody na wgląd w dokumentację medyczną. Daniell obserwuje pogarszający się stan Maxa. Faszerowany lekami, krępowany na noc  chłopiec czuje się coraz gorzej, ma przeczucie, iż w szpitalu dzieje się coś dziwnego. Pewnego dnia Daniell znajduje syna obok brutalnie zamordowanego Jonasa, który również był pacjentem szpitala. Maks zostaje głównym podejrzanym o zabójstwo, tylko matka wierzy w jego niewinność. Od tego momentu zaczyna się walka Daniell, o odkrycie co tak naprawdę doprowadziło do śmierci Jonasa. Kobiecie pomagają prawnik Tony, oraz ekscentryczny detektyw Doaks.

Wydawać by się mogło, iż głównym tematem książki będzie walka matki o zdrowie swojego jedynego dziecka.  Jednak od momentu oskarżenia Maksa o morderstwo, czytelnik zostaje wciągnięty w kryminalną zagadkę, której rozwiązanie wcale nie jest oczywiste. Akcja powieści nabiera zawrotnego tempa, do ostatniej strony  nic nie jest przesądzone. Dużą zaletą powieści jest fakt, iż gdy czytelnik jest pewien kto jest winny następuje nagły zwrot akcji, a kolejne tropy podsuwają nowych podejrzanych.  Książka przykuwa uwagę od pierwszej do ostatniej strony,  nie sposób oderwać się od czytania.  Zagłębiając się w fabułę ciężko nie ulec emocjom, uniknąć zdenerwowania i ciekawości co do dalszych losów bohaterów.
Książka zajęła jedno z honorowych miejsc w mojej biblioteczce. 

Za możliwość przeczytania powieści bardzo dziękuję pani Monice i wydawnictwu Mira\Harlequin.


4 komentarze:

  1. Poczułam się zaintrygowana tym tytułem :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytałem, książka jest napisana niesamowitym językiem. Polecam

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę się że Tobie książka się również spodobała. Mam bardzo podobne odczucia do Twoich :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Książka zapowiada się na prawdę ciekawie, poluję na nią.

    OdpowiedzUsuń