wtorek, 20 sierpnia 2013

Alex Kava - "Płomienie śmierci"

http://s.lubimyczytac.pl/upload/books/178000/178952/144844-352x500.jpgW Waszyngtonie płonie kolejny budynek... Tym razem w zgliszczach policja odnajduje ciało młodej kobiety. Śledztwo prowadzi agentka Maggie O'Dell. Na pozór proste dochodzenie budzi traumatyczne wspomnienia z dzieciństwa. W płomieniach zginął ukochany ojciec Maggie, w płomieniach naraża życie przyrodni brat, który jest strażakiem. Kolejny pożar i kolejne zwłoki... Czy seryjny podpalacz jest też seryjnym mordercą? Śledztwo komplikuje się, wiele wątków prowadzi donikąd. A Maggie ma coraz większe powody do zmartwienia. Wyczuwa szóstym zmysłem, że ktoś ją nieustannie obserwuje. Nie wie, że ten człowiek upatrzył ją sobie na kolejną ofiarę. On lubi takie pewne siebie, inteligentne kobiety. Lubi słuchać, jak krzyczą z bólu..
źródło opisu: Wydawnictwo Mira, 2013  



Kiedy rozpoczynam lekturę kolejnej powieści o agentce Maggie O'Dell jestem przekonana, że na pewno nie będzie to czas stracony. Tak było i tym razem. "Płomienie śmierci" są kolejnym dowodem na to, że Alex Kava pisze rewelacyjne, trzymające do ostatniej strony w napięciu thrillery. Powieść wciąga, zaciekawia, intryguje...ciężko się od niej oderwać. Przez cały czas starałam się znaleźć odpowiedź na pytanie - kim jest tajemniczy podpalacz? Muszę niestety kolejny raz przyznać, że wszystkie moje tropy okazały się błędne - detektywem raczej na pewno nie zostanę, ale za to wielbicielką powieści Kavy jestem nie od dziś.

Książkę czyta się w ekspresowym tempie, krótkie rozdziały znikają jeden za drugim. Akcja pędzi, co rusz pojawiają się nowe tropy, poszlaki. Na duży plus zasługują również fantastycznienie wykreowanie bohaterowie, bardzo podobały mi się rozdziały pisane z perspektywy podpalacza. Dawały one możliwość zagłębienia się w jego psychikę - co i tak nie pomogło mi rozwiązać zagadki.

Zastanawiałam się nad wadami tej powieści, i nie umiem ich wskazać, dla mnie książka jest ŚWIETNA.


Najlepszą rekomendacją dla książek Alex Kavy jest fakt, że mój osiemnastoletni brat, który z całą pewnością nie należy do moli książkowych przeczytał wszystkie posiadane przeze mnie jej powieści. Gdy otrzymałam "Płomienie śmierci", od raz zabrał mi książkę i rozpoczął lekturę. Dodam jeszcze tylko, że był on szczerze zaskoczony, że Alex Kava jest kobietą - nie wiem skąd w nim przekonanie, że tak świetne powieści może pisać jedynie facet. 

Książkę wszystkim serdecznie polecam.


Za możliwość przeczytania książek serdecznie dziękuję pani Monice i wydawnictwu Mira/Harlequin.  

piątek, 9 sierpnia 2013

"Naśladowca" - Erica Spindler

Naśladowca - Erica SpindlerPięć lat temu w małym miasteczku w Illinois zostały zamordowane trzy dziewczynki – wszystkie we własnych sypialniach, wszystkie w tym samym wieku. Na miejscu zbrodni nie znaleziono żadnych śladów. Sprawa Mordercy Śpiących Aniołków, jak nazwała go prasa, stała się obsesją detektyw Kitt Lundgren. Dochodzenie zakończyło się klęską, co Kitt przypłaciła zdrowiem i załamaniem kariery zawodowej. Teraz morderca wraca, by kontynuować makabryczne dzieło. Śledztwo prowadzi ambitna detektyw Riggio, która niechętnie przystaje na pomoc Kitt. Jednak to właśnie Kitt jako pierwsza dostrzega niuanse różniące dzisiejszą zbrodnię od morderstw sprzed lat.
źródło opisu: Wydawnictwo Mira, 2013


"Naśladowca" jest drugą książką Erici Spinder jaką miałam okazję przeczytać i po raz kolejny muszę przyznać, że nie zawiodłam się. Styl pisania autorki przypomina mi nieco powieści bardzo lubianej przeze mnie Alex Kavy. Obie panie w podobny sposób budują napięcie, oraz posługują się krótkimi ale obfitującymi w nagłe zwroty akcji rozdziałami.

"Naśladowca" jest bardzo dobrym thrillerem, który trzyma w napięciu już od pierwszej strony. Książkę czyta się niezwykle szybko i wprost nie można się od niej oderwać. Czytając takie powieści staram się odgadnąć kto jest mordercą, jednak w tym wypadku do samego końca nie miałam pewności, kto stoi za zabójstwami śpiących dziewczynek. Z wielkim zainteresowaniem śledziłam dochodzenie jakie prowadziły dwie niezwykłe policjantki. Kobiety stanowiły zupełne przeciwieństwa, jednak świetnie się wzajemnie uzupełniały. Starsza, spontaniczna, a niekiedy nawet nieostrożna Kitt, oraz rozważna i trzymająca się zasad M.C stworzyły naprawdę zgrany i skuteczny duet. 
Z dużą niecierpliwością pochłaniałam kolejne rozdziały powieści, poznawałam nowe poszlaki, rozważałam odkrywane dowody i próbowałam odkryć tajemnicę Mordercy Śpiących Aniołków i jego Naśladowcy. 

Moją uwagę oprócz śledztwa przykuły również sylwetki obu policjantek. Erica Spindler dużo uwagi poświęciła na przedstawienie psychiki obu kobiet. Autorka doskonale pokazała jak przeszłość, czy sytuacja rodzinna wpływa na życie i zachowanie ludzi.

Książka zawiera wszystko czego oczekuję od tego typu powieści, jest morderstwo (a nawet kilka), tajemnica, śledztwo, i pełne napięcia oczekiwanie na rozwiązanie zagadki. Wszystkim gorąco polecam przeczytanie tej powieści, a także sięgnięcie po inne książki Erici Spindler.Naprawdę warto!!



Za możliwość przeczytania książek serdecznie dziękuję pani Monice i wydawnictwu Mira/Harlequin.