poniedziałek, 25 lipca 2011

"Świadectwo prawdy" Jodi Picoult

To druga z przeczytanych przeze mnie książek tej autorki. Już jakiś czas temu postanowiłam, że przeczytam wszystkie jej książki i powolutku realizuję ten cel.

W Pensylwanii na farmie amiszów znaleziono zwłoki noworodka. O zabójstwo maleńkiego chłopca oskarżona zostaje jego domniemana matka - osiemnastoletnia, niezamężna Katie Fisher, pochodząca z rodziny amiszów. Dziewczyna mimo orzeczeń lekarzy i wyników badań potwierdzających, iż niedawno urodziła, uparcie wszystkiemu zaprzecza. Zbieg okoliczności sprawia, że w tym samym czasie w okolicy pojawia się znana adwokat, a prywatnie daleka kuzynka Katie - Ellie. Mimo pierwotnej niechęci Ellie podejmuje się obrony dziewczyny, i aby uchronić ją przed aresztem zobowiązuje się ona mieć dziewczynę pod stałym nadzorem, co jest równoznaczne z zamieszkaniem w wiosce Amiszów.  Dla Ellie, która jest przyzwyczajona do życia w wielkim mieście, proste życie, bez elektryczności oraz innych wygód jest na początku bardzo trudne. Pani adwokat początkowo nie darzy Katie sympatią, nie wierzy jej i sama uznaje ją za winną.  Ponad to przygotowanie linii obrony utrudnia sama oskarżona, która z początku utrzymuje, że nic nie pamięta, później jednak przypomina sobie niektóre istotne dla sprawy fakty. Czytelnik wraz z Ellie poznaje zwyczaje amiszów, ich nawyki, obowiązki, a także sposób myślenia. Z czasem kobieta coraz bardziej przekonuje się do swojej klientki, jej rodziny oraz wiedzionego przez nich życia. Podczas pobytu na farmie, Ellie staje twarzą w twarz z własnymi lękami i pragnieniami. Gdy w jej życiu, pojawia się mężczyzna z przeszłości, mamy możliwość sprawdzenia czy stare ludowe porzekadło, iż stara miłość nie rdzewieje, jest prawdziwe.

Czy Katie zabiła nowo narodzonego chłopczyka..? Czy Ellie uda się ją obronić w sądzie..? Jaka tajemnicę kryje wioska amiszów?
Zachęcam do przeczytania tej książki, jestem pewna, że nie pożałujecie czasu z nią spędzonego.

8 komentarzy:

  1. Ja czytałam inne książki tej autorki:
    - Bez mojej zgody
    - Dziesiąty krąg

    I jestem zachwycona, zwłaszcza tą pierwszą. Mam jeszcze 2 jej książki w domu, właśnie "Świadectwo prawdy" i "Jak z obrazka", koniecznie muszę wrócić do jej książek - jakoś mi wyleciało z głowy, że je mam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Lektury książek tej autorki nie da się żałować. Ja uwielbiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałam "Świadectwo prawdy" już jakiś czas temu, nie jest to moja ulubiona pozycja z dorobku tej autorki, ale nie jest też najmniej ulubioną;) Szybko się czyta, wciąga;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Smerfetko, to jesteśmy dwie pełne obaw o swoje recenzje :)
    Raz z tego powodu usunęłam swojego bloga "książkowego" z wp.pl, ale teraz nie zamierzam się przejmować :)

    Nigdy nie umiałam pięknie o czymś pisać, dlatego nic na siłę, ważne że prazentujemy swoje przeczytane książki - kto wie, może akurat nasza wzmianka na ich temat zachęci kogoś do przeczytania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Strasznie mnie dołują książki tej autorki, muszę je sobie dozować :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Z Picoult przygodę dopiero zaczęłam, więc ta jeszcze przede mną:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jodi Picoult uwielbiam!
    Przeczytałam większość jej książek, w tym recenzowaną przez Ciebie:)
    Za najlepsze do tej pory uważam "Bez mojej zgody", "Kruchą jak lód" i właśnie "Świadectwo prawdy" :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Słyszałam bardzo różne opinie o tej autorce, ale akurat tę książkę mam ochotę przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń