Jak już kiedyś wspominałam bardzo lubię piec muffinki. Podawałam wam nawet mój ulubiony przepis na czekoladowo-bananowe babeczki (KLIK). Warto spróbować je przyrządzić, gdyż GWARANTUJĘ, że wyjdą przepyszne, bez względu na wasze zdolności kulinarne.
Piszę o tym nie bez powodu, ostatnio w kioskach można kupić nowe czasopismo "ale pychota!". Do pierwszego numeru dołączono 6 silikonowych foremek na muffinki w pięknych żywych kolorkach. Koszt gazety i foremek to jedynie 6,95 zł. Jeśli ktoś nie ma formy na babeczki, to naprawdę warto zakupić ten numer czasopisma "ale pychota!". Przyznam wam się, że ja kupiłam 2 gazety, żeby mieć komplet na 12 muffinek
:) Teraz pozostaje mi jedynie piec:)
W kolejnym numerze dołączona będzie sylikonowa forma na tartę, w cenie 9,95. Późniejsze numery mają kosztować 16,95 i z każdym numerem ma być dołączony inny silikonowy dodatek. Raczej nie będę regularnie kupować tego czasopisma, jednak jeszcze na 2 numer na pewno się skuszę (ze względu na tę formę na tartę).
Pozdrawiam was ciepło:)
Dobrze, że mi przypomniałaś, zaraz polecę po to czasopismo.
OdpowiedzUsuńJa też kupiłam foremki na muffinki i tę do tarty też kupię :) Ciekawa jestem innych dodatków :)
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam muffinki piec. Jutro postaram się Twój przepis wypróbować. Swego czasu kupiłam 6 foremek na muffinki w TESCO, słono zapłaciłam, a teraz za to dokupiłam za półdarmo kolejne 6 i też mam komplet :)
OdpowiedzUsuńForma do tarty też mnie kusi, bo mam taką zwykłą metalową, kupioną za grosze, ale rdza ją już zjadła... dosyć szybko ją jeść zaczęła... :(
Również jestem miłośniczka muffinek, nawet dzisiaj piekłam jagodowe z kruszonką. Tego typu foremki to bardzo fajna sprawa, co prawda mam odpowiednia blaszkę, ale zawsze używam też papierowych kubraczków.
OdpowiedzUsuńZ cała pewnością kupię ten numer i oczywiście wypróbuje twój przepis, bo miłośniczka czekolady i bananów też jestem :)
Tak,foremki sa rewelacyjne.tez zakupiłam dwa komplety.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńmój talent do pieczenia obejmuje tylko ciasta z torebki, ale dla tych barwnych foremek chyba pokuszę się o kupno magazynu.
OdpowiedzUsuńUwielbiam muffinki, ale zawsze robię je w specjalnej formie na jednorazowe pieczenie 12 sztuk. Tak mi jakoś łatwiej:)
OdpowiedzUsuńSmerfetko na Twoje pytanie odpowiedziałam bardzo obszernie na moim blogu :)
OdpowiedzUsuń